 Wysłany: Pią 20:04, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Hahaha... dobre  |
|
| Wysłany: Pią 18:35, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Kochanie, znalazłem pod łóżkiem naszego syna takie pisemko sadomaso, wiesz związani ludzie, maski, pejcze...-mówi żona do męża.
- No i co zrobimy? - Nie wiem, ale klaps nie jest chyba najlepszym pomysłem... |
|
| Wysłany: Pią 17:21, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| to ostatnie o polaku dobre |
|
| Wysłany: Pią 15:49, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
- Aniu, co robi twój tata? - Jest nauczycielem w przedszkolu. - A ile zarabia? - 760 zł. - A mama? - Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł. - To ile wynosi wasz budżet? - 1400 zl miesięcznie. - Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata? - Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł,mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie. - Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić... - Ch*j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie... W Iraku żołnierz amerykański i polski dyskutują sobie po służbie" Amerykanin: - Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Jonny Cash and Bob Hope too! Na co Polak: - We have Kaczyński and... no wonder, no cash and no hope |
|
| Wysłany: Pią 15:47, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!" - "A co to jest" - "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu" - "Aha, proszę bardzo" - "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny" - "E..?" - "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu" - "Aha, proszę" Policjant zdejmuje spodnie. Blondynka: "Co, znowu alkomat?" |
|
| Wysłany: Pią 15:45, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Małgosia po raz pierwszy dostała miesiączki. Przerażona biegnie do Jasia i mówi, że jej krew leci. Jasio sprawę potraktował poważnie.
- Rozbieraj się - mówi. Obejrzał dokładnie. - Ja tam ekspertem medycznym nie jestem, ale coś mi się widzi Małgocha, że ci jaja urwało! |
|
| Wysłany: Pią 12:26, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| dobre |
|
| Wysłany: Pią 6:57, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Skoro uwzielismy sie na tego Jasia to ok!
Nauczycielka na lekcji godziny wychowawczej pyta sie Jasia: -Jasiu jak myslisz na jaki kolor momalowalbys klase? Jasiu mysli...-ta sciane pierdolnolbym na zolto, druga pierdolnolbym na zielono,trzecia na czerwono a czwarta na niebiesko a sufit zajebalbym na rozowo Nayczycielka wytrzeszczu dostaje i krzyczy na Jasia: -JASIU JUTRO MASZ PRZYJSC DO SZKOLY ZE SWOIM OJCEM! Jutro Jasiu przychodzi z tata i nauczycielka mowi: -teraz Jasiu powtorz to co wczoraj powiedziales,Jasiu powtrza:ta sciane pierdolnolbym na zolto, druga pierdolnolbym na zielono,trzecia na czerwono a czwarta na niebiesko a sufit zajebalbym na rozowo Tata patzry na syna i mowi: -wiesz co Jasiu, zjebanie by to wygladalo dalem z przeklenstwami bo by stracilo sens ;/ PoZdRo
Ps.jezeli ma byc bez przeklenstw to skasujecie moj post czy cos... |
|
| Wysłany: Czw 18:50, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| odpowiedz cala p[rzyjemnosc po mojej stronie ^^ | |
| Wysłany: Czw 17:45, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| omg <lol2> dobre |
|
| Wysłany: Śro 19:38, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Normalna katolicka rodzina. Pewnego dnia cisze przy obiedzie przerywa 10-letnia córka oświadczając poważnie:
- "Nie jestem już dziewica". Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki: - "Marta, ty tu jesteś winna! Jesteś dziwka! Ubierasz się tak frywolnie, ze faceci oglądają się za tobą i gwizdają! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce!" Do starszej 20-letniej córki krzyczy: - "I ty, ty tez tu jesteś winna! Tak samo jesteś dziwka! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie kiedy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach naszej córki! Kilka dni temu znalazłem na poduszce ślady spermy! I nie myśl sobie, ze nie wiem o tym, ze masz w szafce nocnej wibrator! Brudna szmato!" Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca: "Zamknij się, do licha! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. To właśnie ty wydajesz pól wypłaty na prostytutki! To ty spacerujesz po dzielnicy czerwonych latarni z nasza małą córeczka! A odkąd mamy telewizje kablowa cały czas oglądasz pornole, nawet przy malej! Żeby już nie wspominać o twojej szmatławej sekretarce, która systematycznie robi ci loda i której nie wystarcza nawet to, ze ja normalnie stukniesz, a ty dzwonisz potem do domu i tym swoim anielskim głosikiem rozmawiasz nawet z nasza córka!" Zaszokowana i pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki: - "Ale jak to się stało, skarbie? Zostałaś zgwałcona czy dziabnął cię kolega z klasy?" Mała patrzy dużymi oczyma na matkę i mówi: - "Ale nie mamo, pani zmieniła mi role w jasełkach, nie jestem już dziewica tylko pastereczka." |
|
| Wysłany: Pon 16:46, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
hehehe a ja znam ich tyle ze niepotrafie do tylu zliczyc  |
|
| Wysłany: Pon 15:37, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Ja tam nigdy nie bylem dobry w opowiadaniu kawalow(co nie znaczy ze jestem sztywny ) wiec moze narazie sie wstrzymam z kawalami bo jak narazie zaden mi do glowy nie przychodzi |
|
| Wysłany: Pon 15:35, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Najśmieszniejsze z powyższego kawału jest to, że Idę się odmienia przez przypadki dawno nie miałem takiej pompy I na przyszłość Yoda: pisz jakoś czytelniej te kawały, wypowiedzi różnych osób pisz albo od myślników albo w cudzysłowiu |
|
| Wysłany: Pon 13:25, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Jasiu 3:
przychodzi jasiu do szkoluy oczyiscie sie zpuznil i mówi do niego pani jasiu czemu sie zpuzniles bo zaspalem. Jasiu podejdz do tablicy. nie! Jasiu podejdz do tablicy nie! jasiu niewyprowadzaj mnie w równowagi z samego rana podejdz do tej piepszonej tablicy!! no doba dobra! można było poprosić! podchodzi jasiu i pani prosi zeby odmienil prze przypadki wyraz "IDĘ" jasiu mówi 'yyy''yyy''yyy' kto? co? Idę 'yyy'yyy'yyy' po chwili pani mówi pasiu szybciej kto?co? biegnę "yyy"yyy"yyy" po chwili pani zaczyna sie niecierpliwic i mówi jasiu jeszcze szybciej kto?co? Gonię po 10 minutach pani mówi jasiu potrafisz to odmienic mówi ze tak lecz odpowiada ale co pani chce odemnie jak ciagle zmienia te wyrazy idzie oglupiec nauczycielka tak sie wkurzyła że wysłała jasia do dyrektora ,a dyrektor zadzwnil po rodzicuó po 1h przyjechal po niego tata i mówi cos ty znowu zrobił na tych lekcjach ja nic to pani sie do mnie przyczepila oglupiec idzie po powrocie do domu dzwoni do taty jasia telefon to szef i mówi "ZOSTAJESZ ZWOLNIONY" tata sie tak wkórwił i powiedział jasiu zdejmuj portki!!! jasiu byl tak przerażony że narobił w gacie tata zciaga mu portki i leje go pasem i mówi kórwa straciłem przez cienbie prace! to rozwydrzony bachorze! dalej go leje aż krew tryska. jasiu dostal nauczke bo wyladawal w szpitalu teraz musi lezec na brzuchu bo tylek ma caly we krwi. pozdro Yoda |
|